Blog - Trudne energie
Witaj :)
Dzwoni Antoni. Wieś nowosądecka. Pan Antoni ma problem. Od śmierci żony minęły 2 lata, a on nie może przespać ani jednej nocy spokojnie, wstaje rano tak połamany, tak obolały, nie czuje ani jednej kosteczki, no ruszyć rano się nie może. Pytam, czy żona zmarła w tym łóżku, czy bardzo cierpiała? Owszem, zgadza się Pan Antoni, tak, cierpiała, tak, zmarła w tym łóżku. Aha, więc, skoro tak jest, to dlaczego nie wyrzuci Pan łóżka? Oj, takie dobre łóżko, żal mi go, nie bardzo stać mnie na nowe, a to wygodne i dobre jeszcze. Znajoma poleciła mi Panią, mówi Pan Antoni, powiedziała, że energią da się może coś zrobić, ale ja tego nie uznaję, nie wierzę w to, Pani wybaczy, ale nawet mnie to śmieszy, że ktoś może w takie rzeczy wierzyć. Przepraszam, naprawdę nie chcę Pani obrazić, ale ... Pytam, czy chce spróbować, przekonać się. Z oporem się zgadza, ale zero przekonania w jego głosie. Proszę by zapalił świecę w pokoju, o którym mowa i dał mi działać. Ja również zapalam świecę. Otrzymuję adres, imię, nazwisko, datę urodzenia i zaczynam procedurę oczyszczania Pana Antoniego i domu energią Reiki. Niestety, czuję się nieszczególnie, jest mi zimno, ręce mam sine, czuję dwa duchy przy pokoju. Kontynujuję zabieg. Po 20 minutach kończę, odcinam się. Dzwonię do Pana Antoniego i mówię, że już oczyściłam, ale czułam dwa duchy, a w ogóle to jutro i pojutrze chciałabym powtórzyć jeszcze oczyszczanie. Pan Antoni bardzo zdziwiony mówi, że tak, 2 lata przed śmiercią żony zmarł tam Jego ojciec, w tym właśnie pokoju stała 2 dni trumna. Uff, no tak, wszystko się zgadza. Proszę Pana Antoniego, by w pokoju palił jeszcze przez jakiś czas świecie i dymił kadzidło. Na drugi dzień otrzymuję maila, że wszystko w porządku, że przeprasza, czuje się dziś bardzo dobrze, wstał jak nigdy, wypoczęty, swobodny, nic Go dziś nie boli. Przemyślał sprawę i już wie, że nie wszystko czego nie widać i nie można dotknąć to bzdury, dziękuje. Robię jeszcze dwa zabiegi Reiki przy domu. Wszystko kończy się dobrze, mieszkanie oczyszczone z energii osób zmarłych, życie wróciło do normy.