Lokata

Elżbieta Deniszczyk

Menu

Blog - Pod papugami

Witaj :)

Oh, jaka dobra ta kawa, jest i namalowane serce i chmurka z mleka, jest posypka, jest dużo, dużo dobrego serca również. Otaczają mnie anioły, aniołki różnej maści, bransoletki, koraliki, obrazki, zadumane aniołki, podparte, odfruwające gdzieś, zawieszone na starej serwantce, różne. Lada z lodami roztacza czar wielu smaków, w tym hit tego lata - słony karmelowy ... Ludzie wchodzą, wychodzą, pogadają, pośmieją się, dzieci kręcą się wokół automatu z lodami włoskimi. Stare to miejsce, stare mury, pięknie wyremontowane, urokliwe, na każdą pogodę, na każdy nastrój, na każdą porę roku, zawsze przyjaźnie otwarte. Gospodarz szeroko uśmiechnięty dla każdego, nie wie, co to "muchy w nosie", nie potrafi odmówić żadnej prośbie, tak już ma, serce dla ludzi. Gospodyni z uroczym uśmiechem przygotowuje ślicznie ozdobione desery, dla każdego znajdzie się jakiś malutki uroczy drobiażdżek, finezyjna deserowa biżuteria. Podczas upałów korzystamy z kawiarnianego ogródka. I tu dopiero obrazy się rozpościerają! A więc cudowny widok na zabytkowy kościół na wysokim kamiennym murze, schody prowadzące wprost do nieba, drewno i ześniedziała miedź, stary kamień pamiętający dawne wieki; to wszystko na tle niebieskiego jak ultramaryna dziś nieba, gdzie kołują nieraz bociany, gdzie samolot błyszczy w słońcu, gdzie chmury śmietanowo-piankowo-strzępiaste, gdzie wyobraźnia po horyzont obejmuje głęboką przestrzeń wzwyż. To wszystko dla nas. I nie tylko. I koncert jest jutro tu właśnie, będzie dużo nas, posłuchamy, zaśpiewamy, napijemy się herbaty, aż noc zapadnie i zastanie nas tu rozmarzonych, pełnych dźwięków, starych, przypomnianych melodii i fioletowych świateł. Magia tego miejsca przyciąga i daje radość, niechże Wam się wiedzie przez długie lata, oczekujcie tego co najlepsze ... to dla Was :)