Blog - I co Ci przodkowie narozrabiali?
Witaj :)
Jeden dzień piękniejszy od drugiego, dusza raduje się, kąpie w słońcu. Proszę, październik za pasem, a tu upał, nie wiadomo, jak się schłodzić, więc owocki na śniadanie, zaplanowane zabiegi wykonuję i w drogę po kasztany. Są, znowu przeżywam te cudne momenty, gdy widzę kasztan lśniący w słońcu, co za kolor przepiękny, ile energii w nim! Tę przyjemność mogę porównać jedynie do zbierania grzybów, podobnie radość dziecka budzi się na ten jeden moment: jest, mam, to moje! No i naskładałam pełną siatkę dziś, ile radości we mnie z powodu tych skarbów, zatrzymam do przyszłego roku w koszyku, jak zawsze. Stoją sobie koło starej serwantki i promieniują swym blaskiem. Nazbierawszy się, rozglądam się za kawką, gdzie by tu, gdzie by … Jest, Moodro, tam najbardziej widać katowickie ogrody i najwięcej słońca. A więc cappuccino, miła rozmowa z nowo poznanymi poznaniakami, zwiedzającymi Katowice. No i nowe, postindustrialne cudo się szykuje, nowy obiekt przebudowuje się na pokopalnianym terenie. A ja podziwiam brzozy samosiejki, wyrastające ze starych murów, z resztek dachu!
Wieczorne dwugodzinne kijkowanie w Parku chorzowskim kończy się zachwycającą obserwacją zachodu słońca. No, cuda, cuda na niebie, tylko oderwać wzrok od ziemi, a można zobaczyć coś naprawdę wyjątkowego!
I jeszcze na koniec – dziś w nocy nów księżyca, dobry czas na odcinanie tego, czego nie pragniemy w swoim życiu. Jeśli masz taką potrzebę lub uzmysłowiłeś sobie ją właśnie, odcięcia się od wojen, zabijania, gwałtów, zawłaszczania mienia, pływania (być może) w rzekach ludzkiego nieszczęścia dla zdobycia władzy, pieniędzy, herbu (za takie właśnie „zasługi” przyznawanego), jeśli przypuszczasz, że w Twoim rodzie mogły takie właśnie postępki być czynione (a pewnie w każdym były) – możesz zapalić dziś czarną świecę i odciąć się mentalnie od takiego „spadku”, wyrażając wobec wszechświata wolę oczyszczenia agresji rodowej wojowników, może sprzed wieków, a równocześnie błogosławiąc przodków i życząc Im zaznania spokoju. Świeca musi wypalić się do końca …