Lokata

Elżbieta Deniszczyk

Menu

Blog

Odpłynięcie w sen

Witaj :)

Dom pusty, rozgardiasz dnia za plecami, zastyga uśmiech (trudno w nocy się uśmiechać, bo niby do kogo?), czarne drzewa w ogrodzie, gałęzie stukają w okna - stuk, stuk ... Słyszę pod dachem kopytka łasic, ależ potrafią narobić hałasu w środku nocy! Wsłuchuję się w ciszę, wypatruję w ciemności,...(czytaj dalej)

Grill pokojowy

Witaj :)

I znowu po weekendzie na wsi. Dzis śniadanie w ogrodzie, wśród kwiatów, drzew i winorośli. Podano: czereśnie, prawdziwy wiejski twaróg, malutkie domowe rogaliki, kawę, a wszystko to dosmaczone marzeniami, porannym chłodkiem, pierwszymi opadającymi liśćmi brzozy oraz brzęczeniem owadów wszelkich i świergoleniem zewsząd. Uroczo, orzeźwiająco po wczorajszym upale, błogo....(czytaj dalej)

Na własne oczy

Witaj :)

Dzis historia kryminalna z pożarem w tle. Otóż wczoraj w pewnej starej dzielnicy Katowic przechodziłam sobie przez ulicę i nagle słyszę krzyki, widzę zamieszanie, ludzie ze sklepów wybiegają na ulicę i pokazują palcami na okna na parterze starej kamienicy, tzw. familoka, a tam żywe płomienie, czarny dym zaczyna...(czytaj dalej)

Zauroczenia absolutne

Witaj :)

Słucham pluskania fontanny. Przesilenie za nami, pełnia za nami, ale czarowne noce trwają, jeszcze długo będziemy się nimi zauraczać, obserwować, wchłaniać kosmiczne energie. Dziś o zakochaniach moich, ale nie takich, o których myślicie, te zachowam w tajemnicy. O zakochaniach prawdziwych, choć nie dotyczących konkretnych osób, a książek! A...(czytaj dalej)

Powroty

Witaj :)

Wyjazdy i powroty. Powroty i wyjazdy. Z miasta na wieś, ze wsi do miasta. Znowu przez kilka godzin nie mogę się odnaleźć. Mylą się przedmioty, ubrania, kosmetyki ... Ale przyroda ciągle przepływa, pulsuje we mnie. Przezroczystość powietrza, zieloność tak żywa, że ciągle łapię się na myśli, czy to naturalne, by było...(czytaj dalej)

Kolana

Uparciuszki Wy moje z kolanami do naprawy! Anna: szczupła, lekka, ale jedno kolano po operacji, drugie przed (48 lat). Przychodzi na zabieg, robię SOS na siedząco, na koniec przykladam ręce do kolana, jest przed operacją, bardzo dokucza. Po chwili czujemy obie, jak pod wpływem moich rąk coś przemieściło się w...(czytaj dalej)

Gwiazdy migoczą

Witaj :)

Dochodzi pierwsza w nocy. Cóż to za młoda godzina, jak na najdłuższe dni w roku! Po takim dniu, gdzie rozhulały się żywioły, ciężkowichurowo zagrzmiały, pod moim blokiem dziś wielkie drzewo poszło w drobny mak i właściwie tematem dnia była jedynie walka z żywiołem, a raczej walka z jego...(czytaj dalej)